Posty

Jak zakochałam się w płytach DVD (znowu)

      Okej, więc przybliżę sytuacje. Jakoś koło dekady temu (albo i więcej w sumie) w kioskach zaczęła wychodzić seria płyt DVD z Myszką Miki od Deagostini. Ogólnie lubiłam bardzo tą serie i zaczęłam prosić rodziców aby mi następne części kupowali. Doszło nawet do takiego momentu, że rodzice kazali pani w kiosku mi ich nie sprzedawać...     Ale jak większość rzeczy, wszystko kiedyś przemija. Zdarzało mi się nadal kupować DVD, lecz po czasie po prostu nie miałam takiej potrzeby. Większość rzeczy była online i czy można mi było się dziwić że oglądałam wiele rzeczy na telefonie zamiast na Xboxie 360 (w tamtym momencie to był mój jedyny odtwarzacz, stary sprzęt został wyrzucony) na którego miałam mniej więcej godzinę dziennie? Raczej nie.     Idziemy trochę dalej, mianowicie dwa miesiące temu. Wybieraliśmy z tatą prezent na dzień mamy. Znaleźliśmy koc na stronie Empiku, ale podczas szukania w oczy rzuciło mi się DVD z filmem "Detektyw Pikachu". Już jakiś c...

Czy nowy kanał Telewizji Polskiej ma sens?

Obraz
      Telewizja Polska niedawno w swojej karcie powinności spółki potwierdziła, że w 2023 emisję zacznie kanał Alfa TVP (wcześniej TVP Teen), który ma być adresowany głównie dla młodzieży - nazwa Alfa wzięła się od określania osób urodzonych od 2010+ Alfami. Tylko trzeba sobie zadać pytanie - czy taki kanał ma rację bytu?     Jednym z najważniejszych czynników dlaczego taki kanał mógłby być niewypałem jest to, że wiele nastolatków nie ogląda telewizji. Osoby w tym wieku wolą korzystać z Internetu czy serwisów VOD, gdyż w wielu aspektach są wygodniejsze niż telewizja czy radio.     Poza podskokiem oglądalności TV przez tą grupę wiekową w 2020 roku przez pandemie statystyka ta cały czas maleje. Jeśli Alfa TVP będzie nadawać tylko przez sieci kablowe lub satelitarne może mieć ciężką sytuacje z utrzymaniem się na rynku, Jedynym wyjściem może być umieszczenie go na jednym z ogólnopolskich multipleksów (jak np. TVP Kobieta która - nie oszukujmy się - ma dobr...

Splatoon 3 - moje pierwsze wrażenia (Splatfest World Premiere)

Obraz
     Dawno mnie tu nie bylo.... ale lecimy! W ostatnią sobotę odbył się przedpremierowy Splatfest jako demo do Splatoon 3. Nie będe ukrywać, byłam BARDZO podekscytowana! Czekałam z niecierpliwością jako osoba stojąca za kamieniem na trójkolorowe walki o teren oraz testowanie nowych broni. Jak to wyglądało?     Dobra, zacznijmy od tego o co chodziło. Splatfest to wydarzenie w którym gracze wybierają drużyny, dla których walczą o tzw. clout, czyli punkty za malowanie terenu. Tematyka często się różni, jak np. psy vs koty, jedzenie słodkie lub słone, albo nawet odwijanie papieru toaletowego od przodu lub od tyłu! W trzeciej części postanowiono zmienić podstawę - zamiast dwóch stron teraz są trzy (w typ przypadku kamień vs papier vs nożyce).      Samo wydarzenie też przebiegało inaczej. Zamiast "całkowitej napierdalanki" wydarzenie jest podzielone na dwie części. W pierwszej są dostępne zwykłe walki Turf War w wersjach Open oraz Pro. Niestety zapomni...

Recenzja wszystich minigier z Rhythm Paradise (NDS) - Część III

           Dzień 3... Trochę już tu jestem, czyż nie? Kolejny raz podchodzimy do Rhythm Paradise z misją ocenienia wszystkich minigier. Coraz ciężej się układa te wstępy, ale poradzę sobie jakoś, spokojnie. Jeszcze raz przypomnę, że gry są oceniane pod 4 względami: grafika, muzyka, charakter i zabawa (jak bardzo będę chętna do ponownej rozgrywki). Zacznijmy więc. 11. Love Lizards     Pierwsza z dwóch minigier wymagająca przemieszczania rysika w jedną i drugą stronę. Na początku może być ciężko się przyzwyczaić, lecz sama gra jest banalnie prosta. Tytułowe jaszczurki są przeurocze, a piosenka - choć niezbyt wpadająca w ucho - ma charakter. Grafika: 5,5/10 Muzyka: 5/10 Charakter: 6/10 Zabawa: 5/10 12. Crop Stomp    Hm. Hm. Hm. Hm.  Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Hm. Grafika: ...

Driving Theory Training (NDS) - recenzja

     Huh, znowu będę pisała o grze na DS'ie? Jak widać. Nintendo DS miał naprawde dużo nietypowych gier w swojej bibliotece (o innej z nich też planuje napisać, lecz muszę naszykować coś faktycznie realnego), między innymi 100 Classic Books czy My Stop Smoking Coach . Było tak, ponieważ konsola w założeniu miała być dla każdego. I pomimo że DS nie odniósł sukcesu w Polsce, w innych częściach świata odniósł duży sukces - sprzedał się łącznie w ponad 150 milionach egzemplarzy (to tak, jakby każdy mieszkaniec Polski - 38 mln ludzi - miało po 4!)     Potencjał ten zauważyło Atari i 29 sierpnia 2008 roku wydało grę Driving Theory Training. "Gra" ta ma na celu pomóc w nauce jazdy. Jak jej to idzie? Przekonajmy się! Jeszcze dodam, sama nie umiem jeździć ani nie znam prawa jazdy, więc oceniam co mogę, haha! Czas na Testy! Dużo testów...     Jak można się spodziewać, większość zawartości kartridża to testy. Można brać pełne testy na pojazdy dwu i czterokołowe...

Recenzja wszystkich minigier z Rhythm Paradise (NDS) - Część II

     Witam z powrotem! Dzisiaj już nie będę się rozpisywała tak bardzo na początku, hahah! To druga część naszego rankingu o minigrach z Rhythm Paradise . Zaczynamy dziś drugi rządek gier i jeśli mam być szczera, niezbyt go pamiętam. A jak wyjdzie w rankingu? Przekonajmy się!     Jako przypomnienie, minigry będą oceniane w czterech kategoriach: grafice, muzyce, charakterze i zabawie (jak bardzo chętnie zagrałabym w nie jeszcze raz). Pamiętajcie że opinie są moje i chętnie wysłucham waszych! 6. Rhythm Rally     Rhythm Rally jest bardzo wymagającą grą. W działaniu jest jak Built to Scale , lecz jest o wiele więcej ruchów. O wiele. Gra jest serio trudna i wiele osób może jej nie przejść za pierwszym razem. Jednakże, gra ma w sobie bardzo dużo charakteru i jest urocza. Grafika nie ma się czym pochwalić, ale muzyka jest bardzo energiczna i pasuje do gry. Grafika: 5/10 Muzyka: 7/10 Charakter: 7,5/10 Zabawa: 5/10 7. Shoot-'em Up     Wiele osób nie...

Recenzja wszystkich minigier z Rhythm Paradise (NDS) - Część I

     Zaczynamy ambitnie, huh? Tak. Postanowiłam, że pierwszym faktycznym postem, jaki napiszę to będzie recenzja wszystkich minigier z gry Rhythm Paradise , wydanej w Europie 1 maja 2009 roku na Nintendo DS . Seria ta jest produkowana oraz wydawana przez Nintendo , i choć nie jest to jedna z ich popularniejszych serii, to jest ona jedną z najbardziej kreatywnych.       Gameplay składa się z krótkich minigier trwających od dwóch do pięciu minut, w których należy używać rytmu. Pomimo, że większość gier ma całkowicie banalne sterowanie, wymagają one bardzo dokładnej precyzji, co czyni je czasami bardzo trudnymi. Poza tym, wiele razy część graficzna często płata figle, co ma nas przekonywać do wczucia się w muzykę.         Rhythm Paradise jest pierwszą częścią serii wydaną w Europie (przed nią było Rhythm Tengoku wydane tylko w Japonii na GBA) i zmieniło ono znacząco formułę gry. Mianowicie, w Tengoku gracz używał przycisków ko...