Splatoon 3 - moje pierwsze wrażenia (Splatfest World Premiere)

     Dawno mnie tu nie bylo.... ale lecimy! W ostatnią sobotę odbył się przedpremierowy Splatfest jako demo do Splatoon 3. Nie będe ukrywać, byłam BARDZO podekscytowana! Czekałam z niecierpliwością jako osoba stojąca za kamieniem na trójkolorowe walki o teren oraz testowanie nowych broni. Jak to wyglądało?


    Dobra, zacznijmy od tego o co chodziło. Splatfest to wydarzenie w którym gracze wybierają drużyny, dla których walczą o tzw. clout, czyli punkty za malowanie terenu. Tematyka często się różni, jak np. psy vs koty, jedzenie słodkie lub słone, albo nawet odwijanie papieru toaletowego od przodu lub od tyłu! W trzeciej części postanowiono zmienić podstawę - zamiast dwóch stron teraz są trzy (w typ przypadku kamień vs papier vs nożyce).

    Samo wydarzenie też przebiegało inaczej. Zamiast "całkowitej napierdalanki" wydarzenie jest podzielone na dwie części. W pierwszej są dostępne zwykłe walki Turf War w wersjach Open oraz Pro. Niestety zapomniałam wypróbować Pro (choć wiem że działa na innych zasadach) więc tego trybu nie ocenie, lecz grałam całkiem sporo w Open. Następnie w połowie wydarzenia następuje Halftime Report, gdzie dostajemy informacje która drużyna aktualnie wygrywa (w przypadku tego splatfestu była to drużyna nożyc, zdjęcie poniżej).


    W drugiej połowie odblokowany zostaje tryb Tricolor Turf War, w którym 4-osobowa drużyna obrońców (ci którzy wygrali pierwszą połowę eventu) musi pokonać dwie 2-osobowe formacje atakujących (pozostałe drużyny, tutaj kamień i papier) zajmując jak najwięcej terenu. Głębiej o tym trybie napiszę później. Ważne jest też to, że pozostałe tryby też są dostępne podczas drugiej rundy. Po wydarzeniu za jakiś czas (zazwyczaj jeden, dwa dni) ukazują się wyniki. Są one podzielone na 3 kategorie - popularność (10p), clout za Open (15p) oraz Pro (10p). Tym razem wygrała drużyna kamienia (czyli moja!!! - brawo drużyno ily!).


    A więc Tricolor Turf War - co o niej sądze? Na początku myślałam, że będzie bardzo niesprawiedliwa wobec atakujących. Zresztą, też możecie mieć takie wrażenie gdy słyszycie że obie drużyny walczą przeciwko sobie i jednocześnie mają tylko po dwie osoby, gdzie czerwoni mają 4 osoby w teamie, oni zaczynają na środku a wy po bokach, ale tak naprawde, po graniu zmieniłam zdanie. TTW jest lekko niesprawiedliwe wobec drużyny broniącej. 

    Dlaczego? Po pierwsze, jeśli obrońcy nie są zmobilizowani, jedna z drużyn będzie mogła całkiem łatwo przejąć środek. A po co im to? Tu przechodzimy do punktu drugiego - Ultra Signal. Przedmiot ten może przejąć każda osoba i znacznie pomaga drużynie atakującej, która go przejmie. Pojawia się dwa razy na grę i po przejęciu jeden z członków Deep Cut zrzuca tzw. Sprinkler of Doom który cały czas zalewa środek twoim kolorem atramentu.


    Pomijając niesprawiedliwość, bardzo dobrze się bawiłam. Udało mi się nawet raz wygrać! To naprawde wielka zmiana jeśli chodzi o grę, szkoda że nie jest dostępna cały czas, ale kto wie - może dlatego jest taka fajna.

    Próbowałam też nowych broni, dostępna była jedna wersja Splatany oraz jedna wersja Stringera. Splatana była całkiem spoko, lecz o wiele bardziej wole Rollery czy Brushe. Pomimo że jest do nich podobna, jest bardziej bronią do używania z odstępem, choć z bliska może zadać potężny dmg. Stringera nie pamiętam zbytnio, lecz grało mi się nim dobrze, może spodobałaby mi się ta broń gdybym z nią spędziła więcej czasu.

    Sama gra też wygląda troche inaczej poprzez dwa nowe ruchy: Squid Roll i Squid Surge. Roll jest całkiem przyjemny do używania, lecz trzeba go wyćwiczyć. Za to Surge przydaje się mniej, lecz jeśli mam być szczera więcej go używałam niż Rolla (może dlatego że Surge był w tutorialu a Roll nie).

    Ogólnie bawiłam się bardzo dobrze, poniżej podam więcej screenów które mam. Nie moge się doczekać pełnej gry i oczekujcie artykułów jak już wyjdzie. Mam też inne rzeczy "w robocie" więc zaglądajcie tutaj czasami ^_^. Na koniec - życzę wszystkim dobrego powrotu do szkoły! Sama zaczynam nową klasę technikum, wiec będzie ciekawie. Do zobaczenia misie!!











Komentarze

  1. O boże, przepraszam że nie zauważyłam!! Miałam wiele artykułów z których nic niestety nie wyszło jak narazie, ale właśnie pojawił się nowy!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak zakochałam się w płytach DVD (znowu)

Witam na moim blogu!!